Bł. Jan Paweł II mówił: Modlę się za Śląsk
W 9. rocznicę śmierci naszego papieża przypominamy jego wizytę w Katowicach z czerwca 1983 r. „A ja przypomnę, że (...) był jeden dzień, w którym papież nawiedził waszą katedrę” - w 2003 r. mówił Ślązakom ojciec święty.
Jan Paweł II Katowice odwiedził 20 czerwca 1983 r. Była to jego druga papieska pielgrzymka do ojczyzny. Wspomnieniami z tego niezwykłego spotkania podzieliła się z nami pani Rozalia, parafianka katedry. – Miałam wtedy małe dziecko, nie mogłam więc przyjść do katedry. Papieża witaliśmy właściwie od samego rana. Czekaliśmy przy drodze na lotnisko, miałam to szczęście widzieć go z bliska. To było bardzo wzruszające, pamiętam, jakby było to wczoraj – te tłumy, te pielgrzymki. Mówiłam 2-leniemu wtedy synkowi: „Michałek, zapamiętaj, bo takie spotkanie już się nie powtórzy”.
Zobacz archiwalne nagranie spotkania z ojcem św. na Muchowcu
PAPIEŻ NA MUCHOWCU 1983
Stanisław Bieg
21 lat temu Jan Paweł II do śląskich pielgrzymów - uczestników dziękczynnej pielgrzymki z okazji 25-lecia pontyfikatu ojca świętego i 20. rocznicy jego wizyty w Katowicach w Castel Gandolfo - mówił: „Serdecznie pozdrawiam pielgrzymów z Katowic. Wiem, że przyjechaliście tu z okazji 25-lecia pontyfikatu. Bardzo wam dziękuję za pamięć i życzliwość. A ja przypomnę, że w tym ćwierćwieczu był jeden dzień, w którym papież nawiedził waszą katedrę. Pamiętam to spotkanie z chorymi, inwalidami, jakie miało miejsce przed dwudziestu laty. Pamiętam spotkanie ze Ślązakami na lotnisku. Razem z wami dziękuję dziś Bogu za tamte spotkania i za wszelkie owoce tych spotkań. I modlę się za Śląsk, bo wiem, jak wiele problemów nęka ten region i jak wielu cierpi tam niedostatek pracy i chleba. Ufam, że z Bożą pomocą rychło uda się wyjść naprzeciw potrzebom ludzi ciężkiej pracy. Z serca błogosławię wam i waszym najbliższym. Szczęść, Boże!”.
W 9. rocznicę śmierci bł. Jana Pawła II wierni katedry Chrystusa Króla w Katowicach uczestniczyli we Mszy świętej, podczas której ks. Andrzej Marcak, proboszcz, namawiał do modlitwy za wstawiennictwem naszego papieża. Podczas homilii podzielił się swoimi wspomnieniami z 2 kwietnia 2005 r. z godz. 21.37. – Chociaż papież odszedł już 9 lat temu, to ciągle w nas żyje, ciągle go widzimy na filmach, czytamy o nim w książkach, będziemy świadkami jego kanonizacji. Choć umarł, nadal do nas mówi. A przez niego mówi do nas sam Bóg – przekonywał proboszcz. Zwrócił także uwagę na to, jak wielką łaską był dla Polaków pontyfikat Jana Pawła II. – Papież potrafił popatrzyć na nas jak ktoś nam bardzo bliski, mogliśmy mówić o nim „nasz papież”.
Kapłan zachęcał także do sięgania do jego nauczania, które jest stale aktualne.
Po Eucharystii wierni przeszli do kaplicy bł. Jana Pawła II, gdzie odmówili litanię oraz uczcili jego relikwie.
