Nowy numer 23/2023 Archiwum

Poszli za Piotrem

Akolici WŚSD po tygodniowych rekolekcjach ze słowem Bożym przyjęli święcenia diakonatu.

Rekolekcje prowadzone w kluczu lectio divina obywały się w Brennej. Kandydaci do diakonatu przyglądali się wydarzeniom opisanym w Dziejach Apostolskich po zmartwychwstaniu Jezusa i zesłaniu Ducha Świętego aż do ustanowienia pierwszych diakonów, w których św. Piotr jest głównym bohaterem.

– Mają zobaczyć się w tej postaci Piotra – podkreślał przed rekolekcjami ks. Józef Świerczek, ojciec duchowny seminarium. – Nie brałem ze sobą żadnych książek ani lektur duchowych. Nie chcę się już niczego dowiedzieć, tylko jak najwięcej tego czasu spędzić przy Panu Jezusie – mówił Andrzej Króliczek z Radlina-Biertułtów. Dla Adriana Przewoźniaka z Katowic-Wełnowca tydzień w Brennej był okazją, aby dzięki wsłuchiwaniu się w słowo Boga duchowo przygotować się do święceń. Diakonat to wydarzenie i decyzja na całe życie. – Chcę być narzędziem i to takim, jakie Pan Bóg będzie chciał mieć – nie wyidealizowanym, ale wiernym Jemu – dodał Adam Słota z Chropaczowa. Diakonat to pierwszy stopień święceń kapłańskich. Następne to święcenia prezbiteratu i sakra biskupia. Diakoni podczas Mszy usługują celebransowi, czytają Ewangelię, czasem głoszą homilię, rozdzielają Komunię św. Mogą też wystawiać Najświętszy Sakrament, błogosławić Nim, udzielać chrztu, asystować przy zawieraniu małżeństw, nosić Komunię do chorych, przewodniczyć obrzędom pogrzebu. Najważniejszą posługą diakonów jest spełnianie dzieła miłosierdzia w imieniu Kościoła. Diakon zamiast ornatu nosi dalmatykę, czyli krótką szatę rozciętą po obu bokach, a stułę ma przełożoną przez jedno ramię.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast