Usłyszeli głos górników?

Do 31 marca firma Faser ma zakaz sprzedaży aparatów tlenowych ucieczkowych KA-60.

Aparaty są używane przez górników w czasie ucieczki ze strefy zagrożonej gazami lub z miejsc, w których brakuje tlenu. Ich zadaniem jest dostarczenie tlenu przez godzinę. Produkowane przez Fabrykę Sprzętu Ratowniczego i Lamp Górniczych Faser z Tarnowskich Gór aparaty tlenowe ucieczkowe KA-60 miały techniczne wady.

W tej sprawie przed siedzibą Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach protestowali przedstawiciele Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce.

Decyzję o zakazie sprzedaży aparatów podjął 4 marca prezes WUG. Obowiązuje ona do 31 marca; w tym czasie producent jest zobowiązany do usunięcia wadliwych elementów aparatów.

Decyzja jest wynikiem kolejnych kontroli przeprowadzonych w fabryce 19 i 27 lutego. Wcześniej, podczas narady wszystkich dyrektorów okręgowych urzędów górniczych i departamentów WUG, prezes WUG wydał polecenie wnikliwej kontroli aparatów używanych w kopalniach.

Problemy z aparatami KA-60 zostały ujawnione już w 2011 r., najwcześniej w kopalniach nadzorowanych przez rybnicki OUG. W marcu tego roku KWK "Borynia" złożyła reklamacje 18 sztuk aparatów ucieczkowych KA-80, które były nieszczelne. Po reklamacji niektóre uchybienia zostały wyeliminowane. W 2013 r. pojawiły się problemy z pochłaniaczami i workami aparatów. Zarząd Faser w oświadczeniu z 17 lutego poinformował, że usterki stwierdzone w aparatach wynikają z użytkowania niezgodnego z instrukcją obsługi.

Prezesi: KW S.A., JSW S.A., KHW S.A., PKW S.A, ZG Silesia w pismach skierowanych do prezesa WUG wskazują na stwierdzane podczas wewnętrznych kontroli w kopalniach wady jakościowe wyrobu.

Zobacz także:

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..