Pamięć ofiar katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK) uczczono we wtorek przed stojącym w pobliżu tego miejsca pomnikiem. Kwiaty i znicze złożyli bliscy ofiar, poszkodowani, uczestnicy akcji ratunkowej i przedstawiciele władz.
28 stycznia mija ósma rocznica tej największej katastrofy budowlanej w historii Polski. Zginęło wówczas 65 osób, a ponad 140 zostało rannych. Gdy ok. 17.15 runął dach hali, wewnątrz trwały międzynarodowe targi i ogólnopolska wystawa gołębi pocztowych.
We wtorek rano przy pomniku z nazwiskami ofiar stojącym w pobliżu placu po zawalonym pawilonie zebrało się kilkadziesiąt osób. Kwiaty złożyli m.in. wojewoda śląski, marszałek woj. śląskiego, prezydenci Katowic i Chorzowa, a także przedstawiciele straży pożarnej, pogotowia i innych służb. Wśród zebranych byli bliscy uczestników tamtej katastrofy.
Wojewoda Zygmunt Łukaszczyk dziękował za pamięć o katastrofie. – Pamiętamy, ale ten pomnik jest również przestrogą na przyszłość, aby dołożyć wszelkich starań w zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom naszego województwa i kraju, aby do podobnych zdarzeń już nigdy nie doszło – mówił.
Pytany o bieżące działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa obiektów wielkopowierzchniowych, Z. Łukaszczyk przypomniał, że krótko po katastrofie zmieniły się przepisy dotyczące utrzymania takich budynków. Zakładają one m.in. obowiązek dwukrotnego przeglądu technicznego – przed i po zimie. – Nie tylko ostrzegamy, ale również – przede wszystkim – poprzez inspekcje nadzoru budowlanego bardzo rygorystycznie do tego przystępujemy; aby przeciwdziałać takim zdarzeniom. Niezależnie od tego, czy się to komuś podoba, czy nie, a jest właścicielem tego typu obiektu wielkopowierzchniowego – ten przepis będzie rygorystycznie przestrzegany – podkreślił.