- Bóg ciągle nas zwołuje i chce nas mieć w swojej wspólnocie Kościoła - mówił prawosławny ksiądz z Sosnowca w czasie nieszporów ekumenicznych w Katowicach.
Wyśpiewali je razem duchowni i wierni różnych chrześcijańskich wyznań w kaplicy Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach.
Homilię w czasie tego ekumenicznego spotkania wygłosił ks. mitrat Sergiusz Dziewiatowski, proboszcz prawosławnej parafii pod wezwaniem świętych Wiery, Nadziei, Luby i matki ich Zofii w Sosnowcu. Prosił o zwracanie szczególnej uwagi, żeby wysiłki podejmowane przez śląskich chrześcijan w celu lepszego poznania się nie zamieniły się w pewną rutynę i przyzwyczajenie. Przede wszystkim jednak mówił o nawróceniu, czyli o powrocie do miłosiernego Ojca, czego potrzebuje każdy człowiek. – Nasze nawrócenie nie byłoby prawdziwe, gdyby nie prowadziło do pojednania z braćmi – stwierdził ksiądz mitrat.
Tematem spotkania, zorganizowanego w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, było: „Razem nie brak nam żadnego duchowego daru”. Do zebranych mówił też Paweł Anweiller, biskup cieszyński Kościoła ewangelicko-augsburskiego. Katolicki ksiądz Adam Palion przekazał pozdrowienia od nieobecnego katolickiego arcybiskupa katowickiego Wiktora Skworca. Ksiądz Andrzej Malicki, zwierzchnik Kościoła ewangelicko-metodystycznego w Polsce, zdradził, że był tego dnia w ekumenicznym gronie u biskupa katowickiego Kościoła ewangelicko-augsburskiego Tadeusza Szurmana, który leczy się w szpitalu. Przekazał od biskupa luteran wszystkim obecnym pozdrowienia i błogosławieństwo. W spotkaniu uczestniczyli też duchowni Kościołów polsko-katolickiego, baptystów i zielonoświątkowego.