W Chorzowie Batorym co roku powstaje prawdziwe Hajduckie Betlejem - Hajduki Wielkie to dawna nazwa tej dzielnicy miasta.
Stajenka jest tak rozłożysta, że zajmuje całe prezbiterium. Celebrans i służba ołtarza podczas Mszy św. dosłownie poruszają się między figurami.
W stajence są ruchome zwierzęta: pies, wiewiórka, baranki. Jedzie pociąg, płynie rzeka, płoną ogniska pasterzy. Ciekawostką jest również obecność czwartego króla, który według legendy spóźnił się na spotkanie. Jego karawana znajduje się w oddali, „zagubiona” pomiędzy ławkami.
Część elementów pochodzi z lat 30. XX wieku i były darem bł. ks. Józefa Czempiela z „parafii-matki”, czyli Wniebowzięcia Matki Boskiej. Dodatkowe zostały zakupione 12 lat temu.
Stajenkę w kościele NSPJ w Chorzowie Batorym można odwiedzać przez cały dzień. W dni powszednie kościół jest otwarty od pierwszej Mszy św. o godz. 8 do ostatniej o godz. 19.
Więcej o Hajduckim Betlejem przeczytasz w numerze 3. katowickiego dodatku GN.