W okresie bożonarodzeniowym tradycją jest kolędowanie oraz wystawianie jasełek. Także w Tychach chętnie podtrzymuje się te zwyczaje, a w parafii pw. Świętej Rodziny przybrały one wyjątkową formę.
Już od pięciu lat tradycją niedużej parafii w centrum miasta jest Kolędowy Talent dla Jezusa. To koncert kolęd i pastorałek połączony z jasełkami, który z roku na rok gromadzi coraz większą liczbę widzów i wykonawców, głównie spośród dzieci i młodzieży.
W niedzielę kilka minut po godz. 17, zaraz po popołudniowej Mszy św., ludzie, zamiast opuszczać kościół, gromadzili się coraz tłumniej. Wyczuwało się atmosferę oczekiwania – przygaszone światła, kolorowe iluminacje, skupienie na twarzach. Wreszcie przed ołtarzem zjawili się pierwsi aktorzy. Spektakl opowiadał o wędrówce do Dzieciątka Jezus przedstawicieli wielu narodów świata. Barwnie ucharakteryzowani ministranci oraz Dzieci Maryi wcielili się w role m.in. Murzynów, Indian, Chińczyków i Eskimosów. Niespodzianką byli Trzej Królowie, czyli ojcowie młodych aktorów w niezwykłych kostiumach. Zaśpiewali oni samodzielnie napisaną piosenkę. Przedstawienie zakończyło się kolędowaniem aktorów razem z widownią. Ksiądz proboszcz Antoni Kraiński, podsumowując występ, prosił, abyśmy z tego widowiska wynieśli jedno przesłanie: zjednoczyć możemy się tylko w Jezusie, bo bez Boga wszelkie próby stworzenia jedności spełzają na niczym.
Kolejną częścią wieczoru było kolędowanie, które stało się swoistym przeglądem talentów muzycznych parafii. Dzieci i młodzież w wieku od 6 do 20 lat wykonywali te znane oraz te mniej popularne kolędy w bardzo różnych aranżacjach. Można było usłyszeć zarówno solowe występy wokalne, jak i wykonania instrumentalne m.in. na flecie i akordeonie, a także zespoły mieszane. Wykonawcy prezentowali zróżnicowany poziom, od zupełnie początkujących do w pełni profesjonalnych. Podziw budziły zwłaszcza występy 16-letniej Natalii Opali z akompaniamentem Olivii i Oktavii Bujnowicz na skrzypcach i gitarze. Na koniec z największymi brawami spotkało się brawurowe wykonanie przez wspólnotę oazową utworu „Północ już była”.
Ostatnim etapem spotkania było oficjalne zakończenie ubiegłorocznych rorat. Blisko 120 dzieci zatańczyło i zaśpiewało z mocą szereg radosnych piosenek. W trakcie rorat dzieci miały zadanie: przez cały adwent zbierano drobne monety groszowe, które teraz przeznaczono na pomoc ciężko choremu małemu parafianinowi. Udało się zgromadzić ponad 500 zł i choć to może nieduża kwota, to jednak świadczy o ofiarności dzieci, zgodnie z myślą przewodnią rorat „uBoga droga”.
Na widowni zgromadzili się rodzice z dziećmi, osoby starsze, młodzież, a także księża i siostry zakonne – te ostatnie przyjechały z Katowic specjalnie na tę okazję. Kolędowy Talent dla Jezusa, który w całości organizuje ks. Dariusz Antoniewicz zawsze odbywał się 6 grudnia, ale tym razem musiał ustąpić miejsca Orszakowi Trzech Króli. Pomimo tego, na pewno w kolejnych latach impreza rozwinie się jeszcze bardziej udowadniając, że parafia naprawdę może być „wspólnotą wspólnot”.