Wojciech Kilar zmarł w niedzielę po ciężkiej chorobie. Miał 81 lat. Od ponad 60 związany był z Katowicami, kilka lat temu został honorowym obywatelem tego miasta.

W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim księga kondolencyjna została wystawiona przy wejściu od strony ul. Jagiellońskiej. W Urzędzie Miasta Katowice księgę wyłożono w sali nr 209. Mieszkańcy, którzy chcą złożyć hołd słynnemu kompozytorowi, będą mogli wpisywać się do ksiąg do końca tygodnia w godzinach pracy urzędów.

W Muzeum Historii Katowic mieszkańcy mogą natomiast obejrzeć partyturę "Uwertury uroczystej" skomponowanej przez Wojciecha Kilara z okazji 145-lecia nadania praw miejskich Katowicom. W 2011 r. kompozytor przekazał rękopis na cele dobroczynne. Zwycięzcy aukcji przekazali partyturę muzeum.

Uroczystości pogrzebowe Wojciecha Kilara odbędą się w sobotę. Oprawę muzyczną przed mszą w Archikatedrze Chrystusa Króla zapewnią artyści z Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, Filharmonii Śląskiej, Orkiestry Aukso, Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" oraz Zespołu Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia. Mszy św. ma przewodniczyć metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.

Po mszy urna z prochami kompozytora zostanie złożona do grobu na cmentarzu przy ul. Sienkiewicza, gdzie przed kilkoma laty pochowano żonę Kilara, Barbarę. Udział w uroczystościach mają wziąć m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski i prezydent Katowic Piotr Uszok.

Wojciech Kilar urodził się w 1932 r. we Lwowie. Od wielu lat mieszkał w Katowicach, które nazywał drugą, po Lwowie, "małą ojczyzną". Był wybitnym kompozytorem utworów orkiestrowych, kameralnych, wokalno-instrumentalnych i fortepianowych, twórcą muzyki filmowej i współtwórcą polskiej szkoły awangardowej. Na świecie znany jest głównie ze swojej muzyki filmowej; stworzył ją do ponad 150 obrazów. Współpracował m.in. z Jane Campion, Francisem Fordem Coppolą, Romanem Polańskim, Andrzejem Wajdą i Krzysztofem Kieślowskim.