Rodzice zawsze mówili mu, żeby w życiu zajął się czymś poważnym. Tomek na poważnie zajął się więc... iluzją.
Wierzysz w Boga? – zapytał Kuba Wojewódzki podczas pierwszego castingu do „Mam talent!”. – Wierzę – pewnym głosem odpowiedział wtedy Tomek. – To ci się może przydać – udzielił mu rady juror. Ale 24-letni Tomek Kabis z Katowic dobrze o tym wie. Nie dość, że w Boga wierzy, to często same występy traktuje jako formę ewangelizacji. Nieraz słyszy też, że iluzja to magia, ale i wtedy znajduje właściwą odpowiedź. Jest nią Jan Bosko – święty nie tylko dzieci i młodzieży, ale także iluzjonistów. – On, jak był młody, uczył się różnych cyrkowych sztuczek od ulicznych kuglarzy. Potem pokazywał je na ulicy dzieciom i dorosłym. A jak zgromadził się wokół niego tłum, zaczynał się z nim modlić – mówi Tomek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.