Po raz pierwszy przedstawiciele służby zdrowia z całej archidiecezji spotkali się w katedrze na wspólnej modlitwie w wigilię święta św. Łukasza, który jest ich patronem.
Do Katowic przyjechali lekarze wszelkich specjalności, pielęgniarki, położne, farmaceuci, reprezentanci wszystkich profesji medycznych, kapelani szpitalni, przedstawiciele zakonu bonifratrów i zakonu maltańskiego.
- W tej godzinie myślimy o tych, których tu nie ma, bo są w miejscu swoje pracy i posługi - powiedział na początku homilii abp Wiktor Skworc, zaznaczając, że służba zdrowia to permanentna służba przy człowieku.
Metropolita podzielił się ze zgromadzonymi w katedrze tym, że cały kończący się dzień przeżywał pod znakiem Matki Boskiej Piekarskiej. Rano był w Piekarach Śl., gdzie tamtejsza Rada Miejska wyraziła jednogłośnie swoją wolę, aby Matka Sprawiedliwości i Miłości Społecznej została ogłoszona patronką miasta i jego mieszkańców. W południe zaś w rozbudowanym chorzowskim hospicjum poświęcił kaplicę, której również patronuje Matka Boska Piekarska. - A dziś wieczorem tu, w katowickiej katedrze, święcę sztandar Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy, na którym również widnieje wizerunek Matki Boskiej Piekarskiej - powiedział metropolita.
Przypomniał, że mieszkańcy Rzymu również czczą obraz Maryi, zwany Salus Populi Romani - Matki Boskiej Ocalenia Rzymskiego Ludu, którego autorstwo przypisuje się św. Łukaszowi, patronowi służby zdrowia.
Metropolita zaznaczył, że widząc z bliska, jak odpowiedzialną pracę wykonują pracownicy służby zdrowia, nie można nie dziękować. - A ja w imieniu Kościoła składam wam "Bóg zapłać" i za to, że jesteście po stronie życia, opierając się na zawsze aktualnej przysiędze Hipokratesa, która zobowiązuje lekarza do najwyższego szacunku wobec życia i jego świętości. Współbrzmi ona z Dekalogiem, a jeszcze bardziej - z ewangelicznym przykazaniem miłości bliźniego - powiedział.
Zaznaczył też, że uczymy się pokory wobec dramatu ludzkiego cierpienia, któremu nie do końca można zaradzić. - Wkładając w swoją służbę nieraz tyle wysiłku, musicie niejednokrotnie uznać, że ostatecznie łaska zdrowia przychodzi z góry, od Boga, że to On trzyma w swych rękach nasze życie, jak nikły płomień świecy, zależny od tak wielu czynników - mówił metropolita.
Abp Skworc poruszył również problem ograniczeń wynikających z narzuconego systemu opieki zdrowotnej w naszym kraju. - Wchodzimy coraz bardziej w świat urzędniczej dyktatury i wszędobylskiej sprawozdawczości. W tej sytuacji coraz powszechniejsze i głośne staje się narzekanie, że lekarze nie mają czasu na leczenie i wchodzenie w pełne empatii relacje z pacjentami, a nauczyciele nie mają czasu na uczenie i wychowywanie, bo muszą pisać sprawozdania - powiedział arcybiskup.
Dodał, że wszystkie ułomności systemu można zmienić, bo są dziełem człowieka. - Módlmy się więc wspólnie o mądrość dla rządzących i otwartość na sygnały tych, którzy są na pierwszej linii troski o nasze zdrowie - mówił metropolita.
Po homilii abp Wiktor Skworc poświęcił sztandar oddziału śląskiego Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich.
KSLP powstało w 1994 r. na Jasnej Górze, podczas obchodów Światowego Dnia Chorego. Skupia lekarzy kierujących się w życiu osobistym i zawodowym nauką Kościoła katolickiego. Jego celem jest troska o zdrowie i każde ludzkie życie od poczęcia do naturalnej śmierci. Patronem stowarzyszenia jest św. Łukasz.