Podopieczni Śląskiego Hospicjum Domowego dla Dzieci i zespół Cree z Sebastianem Riedlem wzięli udział w wyjątkowej sesji fotograficznej. Wszystko działo się 23 września na katowickim Nikiszowcu.
To wielkie wydarzenie dla dzieci, a także ich rodziców. - Chętnie angażujemy się w tego typu akcje. Dla mojego syna jest to ogromne przeżycie. Jest zadowolony, że mógł poznać zespół - mówi Agnieszka Stankiewicz, mama Michała. Pogoda nie dopisała, jednak nikomu to nie przeszkadzało. - Uwielbiam deszcz, nie jesteśmy z cukru - śmieje się Michał Stankiewicz, podopieczny fundacji. - Bardzo mi się tu podoba. Lubię słuchać muzyki, piszę piosenki dla mojego kolegi, zakładam zespół - dodaje.
To nie jest jednorazowa akcja. Członkowie zespołu współpracują z fundacją od kilku miesięcy. To już druga sesja zdjęciowa z ich udziałem, zagrali także dla nich koncert i mają zamiar dalej pomagać fundacji. - Jeśli tylko jest taka możliwość, pomagamy. Jesteśmy w trakcie promocji naszej najnowszej płyty, przy okazji szumu medialnego jesteśmy w stanie pomóc tej fundacji. Ze sprzedaży każdej płyty przeznaczymy złotówkę na dzieci z hospicjum - zaznacza Sebastian Riedel, lider zespołu. W planach jest także powstanie kalendarza na przyszły rok ze zdjęciami zespołu Cree i dzieci z fundacji.
Muzycy z zespołu nie obawiają się pracy z dziećmi z hospicjum. - Jak się robi te zdjęcia, to niewiele jeszcze dochodzi do człowieka, dopiero jak się ogląda je w domu, to się troszeczkę miękko na sercu robi. To wzruszające - dzielą się członkowie Cree.
Organizowanie akcji z fundacji nie jest łatwe, ponieważ potrzebne jest zaangażowanie wielu ludzi. - Trzeba ogarnąć sprawy formalne, kontakty z dziećmi, z rodzicami, z zespołem, żeby zorganizować to w jednym czasie i miejscu - podkreśla doktor Ewa Wójcik-Gil. - Nasi podopieczni mieszkają w swoich domach w różnych częściach województwa śląskiego. Łączy nas Śląsk jako region i chcieliśmy, żeby w tych zdjęciach oprócz naszych pacjentów i zespołu Cree było coś, co będzie wszystkim mówiło, że jesteśmy ze Śląska - dodaje pani doktor.
Zdjęcia wykonane podczas sesji będzie można zobaczyć na billboardach i plakatach zachęcających do przekazania 1% podatku na Śląskie Hospicjum Domowe dla Dzieci.