Abp Wiktor Skworc: - Potrzeba twardej i konkretnej polityki prorodzinnej.
Kiedy już poruszyłem temat, który zamyka się w jednym słowie – Caritas – miłość, to po to, by też wszystkim zaangażowanym w dzieło charytatywne powiedzieć Bóg zapłać! Kieruję je do etatowych pracowników placówek naszej Caritas i wszystkich wolontariuszy; do was, Drogie Siostry, ofiarujące swój czas potrzebującym w ramach działalności Parafialnych Oddziałów Caritas. Uczmy wspólnie młode pokolenie służby bliźniemu – niech w każdej szkole powstanie Szkolne Koło Caritas, aby dać młodym okazje i szansę na budowania cywilizacji życia i miłości.
Drogie Siostry!
Z niepokojem patrzymy na naszą „polską zieloną wyspę”, wobec której określenie „zielona” okazuje się coraz bardziej niebezpiecznym pustosłowiem. Brakuje bowiem skutecznych, długofalowych działań władz, wybranych przecież po to, aby służyć polskim rodzinom: kobietom i mężczyznom, małżonkom i rodzicom. Lata poważnych zaniedbań, a właściwie zupełny brak dalekowzrocznej polityki prorodzinnej państwa – mimo wielokrotnych, uroczystych zapowiedzi tego typu działań – po prostu się mści.
Rodziny bezskutecznie domagają się pomocy rządzących w zmaganiach z trudną rzeczywistością po transformacji ustrojowej i ekonomicznej. Pilnie potrzeba systematycznego wsparcia – tyle ważnej, co delikatnej – sfery życia społecznego, jaką jest rozwój demograficzny. Coraz częściej podnoszą się dziś głosy – do których dołączył ostatnio Pan Prezydent – alarmujące, że nasz kraj z wolna wymiera: rodzi się zbyt mało dzieci, a potencjalni, młodzi rodzice często wybierają na miejsce zamieszkania inne kraje Europy, o bardziej jasnej, jednoznacznej i konkretnej polityce prorodzinnej.
Również nasza Śląska Ojcowizna traci demograficzną stabilność. W naszej górnośląskiej metropolii wymiera Opolszczyzna. Wydaje się, że nie tyle rząd, co lokalne samorządy stają coraz bardziej zdecydowanie na straży rodziny: chociażby przez godny pochwały pomysł „Karty Rodziny Dużej”, dowartościowujący rodziny wielodzietne. Wyrażam uznanie dla każdego gestu promującego i wspierającego rodzinę. Musimy się w tym zjednoczyć – wspierajmy rodzinę!
Ważniejsza byłaby jednak twarda, konkretna polityka prorodzinna: lepsza dostępność do usług publicznych, niższe podatki dla rodzin.