Abp Skworc przewodniczył Mszy św. dla ok. 600 młodych w czasie "Rio na Śląsku" w Piekarach Śląskich.
Młodzież przybyła na Mszę św. wprost ze stadionu, gdzie kibicowała zawodnikom rozgrywającym mecz Polska–Brazylia (kapitanem Brazylii był prawdziwy Brazylijczyk z Rio de Janeiro, obecnie mieszkający w Chorzowie). Młodzi po drodze opowiadali naszemu wysłannikowi, jak ogromne wrażenie zrobiły na nich w poprzednie wieczory zwłaszcza adoracje Chrystusa, wystawionego w Najświętszym Sakramencie.
W czasie Mszy św. abp katowicki Wiktor Skworc mówił, że widząc wśród młodzieży tak wiele sióstr zakonnych, przekonuje się, że Kościół jest wciąż młody. – Niekoniecznie nawet wiekiem, ale duchem – powiedział.
Taniec po Mszy św. w czasie Rio na Śląsku Przemysław Kucharczak /GN W czasie Eucharystii młodzi wznosili ręce, wielbiąc Boga przy porywających pieśniach, wykonywanych przez zespół Twoje Niebo z Przemyśla. A po zakończeniu Mszy św. niektórzy puścili się nawet w taniec.
– Człowiek, zanim się pocznie, jest już u Boga. Bóg ma gotowy projekt na nasze życie. Ten projekt nam objawia i pomaga nam odczytać – powiedział młodzieży abp Skworc. – Jesteście na etapie odczytywania tego projektu. W tym odczytywaniu nie jesteście sami. Jest z wami Jezus, Boży syn. Jakie to uspokajające! Jezus jest z nami i będzie z nami. Benedykt XVI mówił, że kto wierzy, ten nigdy nie jest sam – dodał.
Arcybiskup zapowiedział organizowanie od przyszłego roku w Piekarach spotkań „Letnia Szkoła Wiary”. Mówił, że jest to potrzebne, zwłaszcza w związku z oczekiwaniami, że następne Światowe Dni Młodzieży zostaną zorganizowane w Krakowie. Diecezji krakowskiej miałaby pomóc południowa Polska, a zwłaszcza sąsiedni Górny Śląsk. – A jeśli Górny Śląsk, to gdzie, jak nie w Piekarach? Tu, gdzie jeszcze słychać: „Fiat!”. Słyszycie? – pytał.
Abp Skworc mówił, że Bóg niczego młodzieży nie zabierze, że on daje. Nawiązał do czytania o powołaniu proroka Jeremiasza. – Znam wasze lęki, kiedy np. w środowisku klasy trzeba powiedzieć: „Jestem ducha Chrystusa” – powiedział. Zauważył, że prorok właśnie w takiej samej sytuacji też z początku się wykręcał, m.in. ze względu na młody wiek. Bóg na to odpowiedział jemu i mówi dzisiejszym młodym chrześcijanom: - „Nie mów, że jesteś młodzieńcem, gdyż pójdziesz dokądkolwiek cię poślę i będziesz mówił. I nie lękaj się, bo – mówi Bóg – jestem z tobą”. Nie lękajcie się głosić Jezusa Chrystusa. Bóg jest z wami! Amen! – zawołał arcybiskup. A po końcowym błogosławieństwie dopowiedział jeszcze: – Idźcie, jesteście posłani!