Od 22 lipca na śląskie tory wraca dwanaście pociągów.
To świetna wiadomość przede wszystkim dla pasażerów trasy Katowice-Tychy. Na tym odcinku spółka ma przywrócić aż osiem połączeń. Jest to popularna trasa szczególnie w godzinach szczytu. - Po wprowadzonych 1 czerwca cięciach podróżni mieli problem, bo nie zawsze mieścili się w wagonach. Od lipca się to zmieni - zapewnia Maciej Zaremba, rzecznik Kolei Śląskich. Dodaje również, że Koleje chcą w ten sposób udoskonalić wykorzystanie taboru. Pociągi zostaną przywrócone także na odcinku Katowice-Gliwice i Chałupki-Racibórz.
Na początku czerwca spółka wprowadziła plan naprawczy, w ramach którego zlikwidowano 39 procent połączeń. Po podsumowaniu pierwszego miesiąca funkcjonowania nowego rozkładu okazało się, że Koleje Śląskie straciły 13 procent pasażerów. M. Zaremba podkreśla jednak, że nowy rozkład zbiegł się z nowymi cenami biletów jednorazowych i okresowych, dzięki czemu przychody spółki w porównywalnych okresach pozostały na tym samym poziomie.
Rozkład ma obowiązywać do końca roku.