Gdzie? A gdzież by indziej niż w mieście, które jest zakręcone na punkcie rond, czyli w Rybniku?
Rybnik jest znany z ogromnej liczby rond. W dodatku ciągle pojawiają się nowe. Niektóre są ozdobione ciekawymi dekoracjami. Także ostatnie dwa, które powstały na oddanej do ruchu po przebudowie ulicy Żorskiej. Najpierw mieszkańców zdziwiła rzeźba bezgłowej postaci robiącej „jaskółkę”, która stanęła na rondzie u zbiegu ulic Żorskiej i Gotartowickiej, blisko lotniska. Jej autorem jest Tomasz Koclęga, wykładowca katowickiej ASP. Co oznacza? Może to, że niektóre sprawy w naszym kraju bywają robione bez głowy? A może coś zupełnie innego? Może to tylko dowcip, mrugnięcie okiem do przejeżdżających kierowców? Każdy z patrzących pewnie będzie miał swoją wersję. Pewien trop podsuwa tytuł tej rzeźby: „Ulotność”. Są w niej jakaś ekspresja i dynamika, wzrok przyciąga też jej asymetria.
Teraz na kolejnym rondzie, u zbiegu ulic Żorskiej i Sygnały, pojawiły się kolorowe szczupaki - bo właśnie ta ryba jest godłem Rybnika. Prace porządkowe jeszcze nie są skończone, a szczupaki jeszcze nie zostały rozpakowane z folii. Autorem tej pracy też jest Tomasz Koclęga.