Odwiedziliśmy z aparatem fotograficznym budowę Galerii Katowickiej.
Galeria jest przyklejona do katowickiego dworca PKP, a raczej dworzec do niej. Poziom „0” galerii będzie połączony z dworcem PKP szerokim przejściem. Z kolei z poziomu „-1” będzie można dostać się bezpośrednio na podziemny dworzec autobusowy.
Z dworcem PKP Galerię Katowicką łączą też słynne betonowe kielichy, o których zachowanie walczyła część katowiczan w czasie wyburzania starego dworca. Bezskutecznie - nowe kielichy są już tylko repliką. Dworzec PKP już jest czynny, a otwarcie Galerii Katowickiej przewidziano na wrzesień. Wykonawcy twierdzą, że zdążą.
W galerii, przykrytej częściowo szklaną kopułą i szklanymi świetlikami, znajdzie miejsce ponad 250 lokali i punktów handlowych. Pod nią przygotowywane są dwa piętra parkingu dla 1200 samochodów. Głównym wejściem do galerii będą wielkie, obrotowe drzwi przy skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Stawowej.