W porcie lotniczym Katowice w Pyrzowicach wmurowano akt erekcyjny pod nowy pas startowy.
W uroczystości udział wzięli marszałek Mirosław Sekuła, przewodniczący sejmiku Andrzej Gościniak, wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, bp sosnowiecki Grzegorz Kaszak, parlamentarzyści, prezydenci miast i przedstawiciele biznesu.
Powstający pas startowy będzie miał szerokość 45 m i długość 3200 metrów z możliwością przedłużenia o kolejne 400 m. Jego powierzchnia, razem z drogami kołowania, wyniesie 208,5 tys. mkw. Przebiegać będzie równolegle do dotychczasowego. Wykonawcą jest firma Budimexem SA, która wykonała już na miejscu czynności przygotowawcze w tym poszukiwanie niewybuchów i wycinkę drzew.
Budowa, której koszt szacuje się na 157 mln zł, ma zakończyć się do 30 września 2014 r. Po uzyskaniu stosownych zezwoleń pas ma być dopuszczony do użytku wiosną 2015 r. Dzięki tej inwestycji będzie możliwe lądowanie i startowanie największych samolotów z pełnym obciążeniem.
Poprawią się też warunki techniczne lotniska do tego stopnia, że - jak przekonuje Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA - będzie to jedyny port w otoczeniu, gdzie będzie można wylądować o każdej porze dnia i nocy, w każdych warunkach, co przełoży się na zwiększenie atrakcyjności naszego portu dla przewoźników, lotniczych, a tym samym na większą liczbę operacji.
Firma zarządzająca Międzynarodowym Portem Lotniczym "Katowice" planuje też do końca 2015 r. rozbudowę bazy cargo i budowę nowej hali przylotów.
Lotnisko w Pyrzowicach jest jednym z największych portów lotniczych w Polsce. W ubiegłym roku obsłużyło ponad 2,55 mln pasażerów, czyli blisko 0,5 proc. więcej niż rok wcześniej.