- Pan Bóg podłożył mi haka - o swoim nawróceniu powiedział bierzmowańcom zebranym w katowickiej katedrze aktor Radosław Pazura.
Spotkanie z okazji Dnia Bierzmowanego było odpowiedzą na zaproszenie wystosowane jeszcze przez papieża Benedykta XVI, by w Roku Wiary przypomnieć znaczenie tego sakramentu.
Młodzież z różnych stron archidiecezji wypełniła katowicką katedrę. Powitał ich ks. Stanisław Puchała, proboszcz, który opowiedział zebranym historię świątyni. Później swoim świadectwem podzielił się Radosław Pazura. Szczerze opowiedział o tym, jak odnalazł Boga. Nawiązał również do sakramentu bierzmowania i działania Ducha Świętego w codziennym życiu. - Podczas bierzmowania wybrałem imię Juda. Byłem kompletnie nieświadomy, z jakim świętym ono się wiąże. Po prostu spodobała mi się historia, którą opowiedział mi mój brat, o pewnym mężczyźnie, który nosił to imię. Dopiero po wypadku dowiedziałem się, że św. Juda Tadeusz jest patronem spraw beznadziejnych - zdradził zebranym aktor. - Szukajcie swoich prawdziwych imion - zachęcał.
Wszyscy zebrani uczestniczyli we Mszy św., której przewodniczył abp senior Damian Zimoń. W homilii zachęcał on młodych ludzi do szczerych rozmów o wierze, zwłaszcza podczas kryzysów i buntów przeciwko autorytetom. - Na naszych oczach Duch Święty dokonuje wielkich rzeczy - przypomniał.