– Jedna rozmowa może wiele zmienić, lecz coraz trudniej o nią w "zagadanej" rzeczywistości – o tym do uczniów szkół im. Jana Pawła II podczas ich archidiecezjalnej pielgrzymki mówił abp Wiktor Skworc.
Młodzi ludzie z różnych stron archidiecezji przybyli do Rudy Śląskiej-Kochłowic. Połączył ich Jan Paweł II, który jest patronem ich szkół. To już trzecia pielgrzymka rodziny szkolnej do Sanktuarium Matki Bożej z Lourdes. Do Rudy Śląskiej przyjechały delegacje 23 szkół. – Chcemy, żeby były wszystkie szkoły. Dziś udało się dojechać prawie wszystkim. Daje nam to poczucie wspólnoty, że nie jesteśmy sami, że możemy ze sobą być. To jest ważne dla tych młodych ludzi, którzy wiedzą, że jest ich więcej – przekonuje Gabriela Laufer, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 17 im. Jana Pawła II w Mysłowicach.
Homilię podczas Mszy św. wygłosił abp Wiktor Skworc. – Chciałbym wam zwrócić uwagę, jak wielką moc ma rozmowa. Jak jedna rozmowa może wiele zmienić – powiedział metropolita, nawiązując do pierwszego czytania o spotkaniu Filipa i Etiopczyka Kandakiego (Dz 8, 26–40). – Żyjecie w erze internetu, portali społecznościowych, które – wydawać by się mogło – mają sprzyjać nawiązywaniu kontaktów, a tymczasem zanika zdolność rozmowy, zwłaszcza z ludźmi, którzy żyją obok.
Zauważył, że czasem łatwiej wysłać SMS niż rozmawiać. – Nie każde mówienie jest rozmową. Bo rozmowa zakłada również słuchanie. Ci, którzy ze sobą rozmawiają, nawzajem siebie słuchają. Nie ma rozmowy bez słuchania, bo wtedy nie ma dialogu. Dzisiaj mamy taką tendencję do tego, by zamieniać świat w blogi pełne zwierzeń i wynurzeń. Ale w tym wszystkim nie chodzi wcale o rozmowę, porozumienie czy komunię – przypomniał abp Wiktor Skworc, nawiązując do postawy patrona szkół. – Jan Paweł II potrafił rozmawiać z ludźmi o Bogu, ponieważ sam z Bogiem codziennie często rozmawiał. Był człowiekiem modlitwy i dialogu. Przekonywał siłą świadectwa i siłą głoszonej prawdy.
Metropolita zachęcił do rozmów na temat wiary. Prosił, by słuchacze przypomnieli sobie doświadczenia z dzielenia się szczerą wiarą. – Kiedy człowiek otwiera się przed człowiekiem i mówi: "Jestem wierzący" – mówił.
Podczas spotkania zostały także wręczone nagrody w konkursie "Oblicza rodziny". – Dotarły do nas przepiękne wiersze, 46 prac. Komisja miała co robić. Te wiersze zostały dzisiaj złożone w darze ołtarza – tłumaczyła Gabriela Laufer.