W archikatedrze odprawiono Mszę św. w intencji nowego papieża już w dniu jego wyboru.
– To spodziewany wybór – odpowiedział przed rozpoczęciem Eucharystii abp Skworc na pytania dziennikarzy sugerujących, że papież Franciszek to dość zaskakujące wskazanie. – Myśmy czekali na papieża i modliliśmy się o jego wybór. Prosiliśmy Ducha Świętego, żeby go wskazał. Z wiarą przyjmujemy, że tego właśnie człowieka Duch Święty wskazał jako potrzebnego Kościołowi.
Powiedział też, że wybór papieża z Ameryki Południowej jest znaczący, bo tam dziś bije serce Kościoła. – Tam mieszka większość katolików, a Kościół najbardziej dynamicznie się rozwija. To Kościół wielu wspólnot i ruchów religijnych – zauważył abp Skworc. Jego zdaniem, Kościół tego kontynentu wiele może dać Kościołowi powszechnemu. Odnosząc się do wieku papieża, metropolita powiedział, że w tej misji nie jest najważniejszy wiek, ale za to młodość ducha może być pociągająca i dać Kościołowi wiele dobra.
– Imię Franciszek jest zaskakujące, ale myślę, że to bardzo świadomy wybór. To imię jest programem nowego papieża – dodał abp Skworc, zaznaczając, że św. Franciszek to ten, który podźwignął Kościół i zajmował się najbardziej potrzebującymi, a jego imię dzisiaj sprowadza się do dwóch słów – pokój i dobro. – Taki program trzeba bardzo mocno wesprzeć, bo wszyscy potrzebujemy pokoju i dobra – powiedział metropolita katowicki.
W katedrze pod przewodnictwem metropolity katowickiego modliło się za nowego papieża kilkudziesięciu księży. W Eucharystii uczestniczyły siostry zakonne, klerycy z WŚSD oraz wielu wiernych świeckich. Na początku abp Skworc powiedział, że tą Mszą św. spełniamy prośbę ojca świętego o modlitwę w jego intencji. – Jesteśmy Bożej Opatrzności wdzięczni za dar nowego papieża, który przed chwilą stanął przed nami w białej sutannie. W pokorze poprosił o modlitwę i błogosławieństwo i nas pobłogosławił – powiedział podczas homilii. Zauważył też, że Franciszek przychodzi z dalekiego kraju, podobnie, jak kiedyś Jan Paweł II. Metropolita dodał, że nowy papież wnosi do Kościoła powszechnego doświadczenie Kościoła argentyńskiego, który jest bogaty aktywnością laikatu. To także Kościół misyjny, który nie jest obojętny na los najuboższych.