Uroczystości barbórkowe to także okazja, aby wspomnieć tych, którzy zginęli pod ziemią. Podczas Mszy św. w Rybniku-Niewiadomiu z okazji 220. rocznicy kopalni Hoym-Ignacy odsłonięto tablicę pamiątkową.
Tegoroczna Barbórka połączyła świętowanie 220. rocznicy powstania kopalni "Hoym" w Rybniku-Niewiadomiu z 25-leciem konsekracji kościoła pw. Bożego Ciała i św. Barbary. Mszę św. sprawował abp Damian Zimoń, który pochodzi z pobliskich Niedobczyc. – Pamiętam, jak hałda rosła – wspominał podczas kazania dzieje tutejszej kopalni. Przypomniał też, że jego ojciec również był górnikiem i pracował w kopalni "Rymer". – Gdy rano szliśmy na Roraty, mijaliśmy górników, którzy szli do pracy w kopalni "Hoym" – mówił na spotkaniu po Mszy. Na koniec uroczystości w kościele abp Damian Zimoń poświęcił w przedsionku świątyni tablicę upamiętniającą wszystkich zmarłych górników oraz tych, „którzy zginęli w podziemiach kopalni Hoym-Ignacy”. Do jej postawienia, z okazji 220-lecia kopalni, przyczynili się członkowie Koła Seniorów SITG dawnej kopani "Ignacy".
Koło działa od 2003 roku, tworzą go emeryci i byli pracownicy KWK "Ignacy". Jego głównym zadaniem jest troska o podtrzymywanie kontaktów towarzyskich pomiędzy byłymi pracownikami tej kopalni. Organizuje też różne imprezy rozrywkowe i turystyczne dla członków koła i ich rodzin.
W uroczystościach w Rybniku-Niewiadomiu wzięli udział przedstawiciele władz Rybnika i Rydułtów, byli pracownicy kopalni "Ignacy", górnicy z kopalni "Rydułtowy-Anna" wraz z dyrekcją oraz mieszkańcy Niewiadomia. Arcybiskup przypomniał, że to górnicy zbudowali kościół w tym miejscu i wspomniał poprzednich proboszczów – budowniczego ks. Władysława Kolorza i ks. Andrzeja Gawełczyka, którzy również brali udział w uroczystościach.
"Hoym" to jedna z najstarszych kopalni w Polsce. Powstała w 1792 roku, a nazwano ją na cześć ministra ds. Śląska – grafa von Hoyma. Wtedy miała 20–32 metrów głębokości. W 1936 r. kopalnia zmieniła nazwę na „Ignacy” na cześć prezydenta II RP Ignacego Mościckiego. W 1968 r. połączono ją z kopalnią "Rydułtowy", która obecnie nazywa się "Rydułtowy-Anna", po wchłonięciu pszowskiej kopalni. Dzisiaj w Niewiadomiu jest czynny tylko jeden szyb wentylacyjny, którym wtłacza się świeże powietrze pod ziemię. Kopalnia "Rydułtowy-Anna" nadal fedruje pod Niewiadomiem, natomiast kopalnia Hoym-Ignacy została wpisana na listę zabytków techniki (zdjęcia zabytkowej kopalni oraz informacje o niej możesz znaleźć tutaj).
Tablica pamiątkowa w przedsionku kościoła ks. Paweł Łazarski/GN Kościół w Rybniku-Niewiadomiu zbudowali górnicy ks. Paweł Łazarski/GN