Niestety, z 10-kilometrowym objazdem między węzłami „Świerklany” i „Mszana”.
Przyczyną objazdu jest oczywiście feralny most w Mszanie. Poprawki będą na nim jeszcze wprowadzane – planowo – do sierpnia 2013 roku. Otwarty 30 listopada odcinek A-1 Mszana - Gorzyczki usprawni jednak podróż na południe Europy kierowcom samochodów osobowych.
Jadąc „osobówką” od Gliwic na granicę w Gorzyczkach, musimy teraz zjechać z autostrady A-1 na węźle w Świerklanach, na objazd drogą 932 Żory–Wodzisław. Ta trasa, niestety, już dziś często bywa zatłoczona. Po przejechaniu niespełna 2 km w stronę Marklowic i Wodzisławia, znaki objazdu kierują nas jednak w lewo, na drogę 930, która biegnie równolegle do autostrady. Dojeżdżamy nią do wsi Mszana, skręcamy w prawo na drogę nr 933 i tam możemy wrócić na autostradę A-1. Ta poprowadzi nas wprost na Bohumin, gdzie łączy się z gotową już czeską autostradą D1. Można więc bez zdejmowania nogi z gazu dojechać z Mszany do Ostrawy i dalej - w kierunku Brna.
Niestety, skorzystają na tym na razie głównie kierowcy samochodów osobowych. Chodzi o to, że objazd feralnego mostu w Mszanie poprowadzono drogami wojewódzkimi, na których ruch jest dozwolony dla pojazdów do 3,5 tony. Kierowcy ciężarówek będą musieli więc jeździć po staremu znacznie dłuższym objazdem przez Wodzisław Śląski, Olzę i Chałupki do Bohumina.