Głosowanie było demokratyczne. Mógł w nim wziąć udział każdy: uczniowie, nauczyciele, rodzice i zwykli mieszkańcy Bierunia. - Najpierw zapytaliśmy, jakiego patrona powinniśmy mieć. Z tych wszystkich pomysłów wybraliśmy tych kilka, które powtarzały się najczęściej - tłumaczy Grażyna Kubica, dyrektorka szkoły. 

Św. Walenty o włos pokonał bł. Jana Pawła II. Innym konkurentem była Maria Skłodowska-Curie. - Myślę, że na korzyść św. Walentego przeważył fakt, że od lat jest on kojarzony z Bieruniem dzięki naszemu kościołowi - mówi dyrektor szkoły. - Poza tym święty pomagał innym np. poprzez liczne uzdrowienia. Nam również zależy na tym, by naszym uczniom pokazywać, jak świadczyć dobro drugiemu człowiekowi.

Na sztandarze gimnazjum nie widnieje jednak podobizna św. Walentego. Zastąpiło ją jego symboliczne wyobrażenie - słońce na otwartej dłoni. - Konsultowaliśmy się ze specjalistami, przeglądaliśmy przekazy hagiograficzne i podjęliśmy decyzję o przedstawieniu św. Walentego właśnie w ten sposób. Dłoń jest symbolem dawania, dzielenia się z innymi, które charakteryzowało świętego. Natomiast słońce pochodzi o słów samego Walentego, który mawiał, że jest słońcem sprawiedliwości Bożej. W życiu szkolnym także chodzi o to, by kierować się sprawiedliwością i miłością oraz dzielić się wiedzą - wyjaśnia G. Kubica.

Uroczyste poświęcenie sztandaru i nadanie Gimnazjum Nr 2 imienia św. Walentego odbyło się 27 października. Obchody rozpoczęły się Mszą św. sprawowaną w kościele pw. św. Bartłomieja.