W 1941 roku Klara poznała szykownego synka Richarda, kery robił na poczcie i oni se przoli.
Historię miłości swojej ciotki Klary, która straciła męża na wojnie, opowiedziała zebranym Otylia Trojanowska. – Po tym, jak dostała informację, że Richard jest zaginiony, przy życiu trzymały ją jedynie nadzieja i głęboka wiara w Boga – wspominała pani Otylia. – Tak se myśla, jak by to mogło być dobrze, kiejby dzisiej młodzi umieli se tak przoć i umieliby być wierni przysiędze małżeńskij.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.