Spotkanie w Wieczerniku - film
Jak jest trudno, to znaczy że po Bożemu - przekonywała Magda Anioł
Popołudniowe spotkanie podczas Pielgrzymki Kobiet i Dziewcząt do Matki Boskiej Piekarskiej - Godzinę Młodzieżową - rozpoczął bp Józef Kupny, który skierował do zebranych pań swoje słowo. Opowiedział m.in jedną z historii o Maryi, która nawiązywała do niedawnego święta Matki Boskiej Zielnej. - Maryja, będąc w drodze do Egiptu, zatrzymała się i pomogła rolnikowi, który akurat obsiewał pole. Wzięła od niego nasiona i zaczęła je rozrzucać. I stała się rzecz niezwykła, one zaczęły kiełkować i po kilku chwilach były dojrzałe. Kiedy po jakimś czasie przyjechali do tego samego rolnika żołnierze Heroda i zapytali go, czy widział kobietę z dzieckiem, on odpowiedział, że tak. Zapytany, kiedy to było, zgodnie z prawdą odpowiedział: "Kiedy zacząłem obsiewać pole".
Wspominając o tej historii, bp Kupny zwrócił oczy pań ku Maryi, która w swoim postępowaniu zawsze kierowała się dobrem innych. - Świat teraz promuje zupełnie inny typ kobiecości: zapatrzoną w siebie, przekonaną, że wszystkiego jest godna. Racja, drogie panie, jesteście wiele warte, ale kobiecość to służba, otwartość na innych - przypominał bp Kupny.
Podczas spotkania swoje świadectwo wygłosiła także Magda Anioł, piosenkarka. Wspominała, że był czas, kiedy miała zupełnie inny plan i pomysł na swoje życie. Nie udało się jej go zrealizować. - Moje plany nie były planami Boga - przyznała szczerze. Przekonywała, że ludzką rzeczą jest się bać, ale każdy powinien zaufać Bogu. - Bóg przychodzi z pomocą, jeżeli się powie: "Jezu, ufam Tobie".
Pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Piekar Śląskich 19.08.2012, Spotkanie w Wieczerniku
Marta Sudnik-Paluch/GN
