Doba, a może i tydzień

Pochmurną lipcową noc można było spędzić w towarzystwie Wojciecha Kilara, Draculi i Izabeli Łęckiej.

Studniówka na ulicy? Czego to ludzie nie wymyślą! – główkowali przechodnie, którzy na ul. Mariackiej usłyszeli rozbrzmiewające dźwięki poloneza. – Postanowiliśmy w ten sposób uczcić urodziny kompozytora – tłumaczy Anna Domańska, organizatorka akcji. – Szukaliśmy czegoś innego, niestandardowego. Chcieliśmy przełamać pewne bariery, które może stwarzać sala filharmonii. A Poloneza Wojciecha Kilara każdy zna i każdy umie zatańczyć – uśmiecha się. Dlatego przez całe popołudnie po ul. Mariackiej krążyły riksze zapraszające przechodniów do tańca.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..