Nikt nie zwraca uwagi na piosenkarza niewidomego, który jest fachowcem i nazywa się Stevie Wonder
Chłopcy są uzdolnieni muzycznie?
M.W.: – Tak, zwłaszcza Patryk wykonujący melorecytacje (śmiech). Są uzdolnieni różnie, dlatego bardzo dobrze się uzupełniają. Byłoby źle, gdyby byli takimi samymi aktorami.
Stworzyliście Stowarzyszenie „Absurdalny Kabaret”.
M.W.: – Nazwa stowarzyszenia nawiązuje do nieistniejącej już formacji kabaretowej, tworzonej przed laty przez osoby niepełnosprawne intelektualnie. Mogę jednak powiedzieć, że „Absurdalny Kabaret” będzie reaktywowany w oparciu o nowych aktorów. Chodzi nam o to, aby promować twórczość osób niepełnosprawnych. Przy czym ja nie uznaję czegoś takiego jak twórczość osób niepełnosprawnych fizycznie. To są ludzie normalni, tyle że siedzą na wózku albo poruszają się o kulach. Chcemy pokazać, że niepełnosprawny to gość, który ma swoje zdolności i może rywalizować scenicznie z innymi twórcami. Nikt nie zwraca uwagi na piosenkarza niewidomego, który jest dobrym fachowcem i nazywa się przykładowo Stevie Wonder. Nie chcemy więc zaklasyfikować Patryka czy Kubę do kategorii niepełnosprawnych.