Wstrzymane działanie stalowni. 124 pracowników do zwolnienia. W pozostałych wydziałach Huty Batory w Chorzowie praca została podjęta normalnie.
Do piątku, przez pięć dni, pracownicy Huty protestowali domagając się przywrócenia zbiorowego układu pracy, wstrzymania zwolnień grupowych oraz umów o pracę dla byłych pracowników Huty, którzy zatrudniani są przez agencje pracy tymczasowej. Pracownicy, którzy spontanicznie zainicjowali strajk, poparty przez organizacje związkowe, nie opuszczali terenu zakładu do Świąt Wielkanocnych. Zdecydowali się zrezygnować ze strajku po rozmowach, m.in. z władzami miasta oraz deklaracji, że sprawą zajmie się Wojewódzka Komisja Dialogu Społecznego. Niestety we wtorek, po świętach, pracownicy stalowni nie zostali po prostu wpuszczeni do pracy. Jak poinformował zarząd spółki, podjęte zostały już działania, które mają zwiększyć sprzedaż rur produkowanych przez wydziały Huty Batory. Jednak w chwili obecnej kondycja finansowa spółki nie pozwala na utrzymywanie stalowni. W przyszłości nie jest wykluczone wznowienie jej działania.
Ponad 100-osobowa załoga zapowiada protesty w obronie miejsc pracy i nie wyklucza rozbicia miasteczka przed siedzibą zarządu.
Huta Batory należy do grupy kapitałowej Alchemia. Oprócz niej Spółce podlegają: Rurexpol, Walcownia Rur Andrzej, Huta Bankowa, Kuźnia Batory i Laboratorium Badań Batory. W ub. roku grupa wypracowała 118,4 mln zł zysku netto przy przychodach sięgających 1 mld 155 mln zł.