Czerwionka. Za 17 mln zł chcą nadać blask staremu osiedlu familoków w sercu miasta.
To osiedle nie jest zbyt znane, choć powinno. – Po rewitalizacji może nie będziemy konkurencją dla katowickiego osiedla Nikiszowiec, bo familoki w Czerwionce mają inny charakter, ale Giszowiec przebijemy na pewno – zapowiada buńczucznie Marian Uherek, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Czerwionce.
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.