20 lat temu zmarł bp Czesław Domin, biskup pomocniczy diecezji katowickiej.
- Bardzo dobrze czuł się wśród chorych, niepełnosprawnych. Był duszą towarzystwa. Brał gitarę, rozbrajał wszystkich swoją szczerością. Nie bał się obrazy majestatu - tak wspomina go ks. Krzysztof Bąk, dyrektor katowickiej Caritas.
- Wszystkie ofiary z wizytacji dawał na budowę ośrodka w Borowej Wsi. Sam żył bardzo ubogo. Nie potrzebował wiele do jedzenia. Do końca życia miał jedne insygnia biskupie. Nie wymieniał ani pierścienia, ani pektorału, ani krzyża, ani pastorału, ani sutanny - dodaje.
Biskup Domin pochodził z Michałkowic, obecnej dzielnicy Siemianowic Śląskich. Stamtąd wyniósł nabożeństwo do św. Michała Archanioła. Już jako biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej codziennie rano i o 15.00 odmawiał Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Często modlił się nią z gośćmi, którzy go odwiedzali. Biskup grał na wielu instrumentach, komponował pieśni i pisał do nich teksty. Pod koniec swojego życia, w chorobie nowotworowej, napisał pieśń wychwalającą Boże Miłosierdzie.
Biskup Domin pieszo chodził na pielgrzymki mężczyzn do Piekar reprodukcja Albert Karkosz Albert Karkosz, stały diakon archidiecezji katowickiej, zapamiętał pielgrzymki męskie do Piekar, w których uczestniczył bp Domin. - Przychodził na miejsce zbiórki dosyć wcześnie. Miał w zwyczaju witać się osobiście z każdym czekającym tam pielgrzymem. Z każdym też zamieniał kilka słów. Zapamiętałem jego spojrzenie pełne ciepła i empatii - wspomina.
Biskup Domin urodził się 6 lipca 1929 r. w Michałkowicach. Święcenia kapłańskie przyjął 28 czerwca 1953 r. w kolegiacie Wszystkich Świętych w Krakowie z rąk bp. Franciszka Jopa, wikariusza kapitulnego archidiecezji krakowskiej.
Na biskupa pomocniczego diecezji katowickiej mianowany został 6 czerwca 1970 r. przez papieża Paweł VI. Święcenia przyjął 15 sierpnia 1970 r. w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach z rąk bp. Herberta Bednorza. Jako motto pasterskiej posługi wybrał słowa: „Któż jak Bóg”. W 1992 r. Jan Paweł II mianował go biskupem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Zmarł 15 marca 1996 r. w szpitalu w Warszawie. Został pochowany w katedrze w Koszalinie.
Przeczytaj także: