Szwarno, gryfno ani słowa. Pełno wdzięku, pełno gracji i sprawdzono po lustracji.
Wieczorem 12 lipca przed siedzibą Teatru „Korez” w podcieniach CKK publiczność z niecierpliwością oczekiwała na śląską adaptację „Zemsty” Aleksandra Fredry w plenerze. Równo o godz. 21 na pl. Sejmu Śląskiego w Katowicach rozpoczął się prawie 2-godzinny musical w gwarze śląskiej. Przygotowane miejsca w mig się zapełniły. Fabuła „Pomsty” autorstwa Mariana Makuli opowiada o niesnaskach między hanysami i gorolami.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.