Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Michał, pogromca zła

Śmiertelnie niebezpieczną wyprawę do tej świątyni podjęło w 1945 r. dwóch śmiałków. Przebrnęli przez Skrzyszów na czworakach, pod ogniem snajperów i gradem odłamków z pocisków artyleryjskich, żeby uratować przed profanacją Pana Jezusa w Eucharystii. Jeden z tych śmiałków żyje.

Pamięć o tym wydarzeniu w Skrzyszowie pod Wodzisławiem Śląskim wciąż jest żywa. Wiąże się ze stojącym tutaj kościołem św. Michała Archanioła. Jednym z dwóch uczestników tamtej wyprawy z 1945 roku jest parafianin Józef Oślizło, który ma dzisiaj 93 lata.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy