Kościół w miejscu wybuchu

Potężna eksplozja zabiła nie tylko robotników na produkcji, ale też ludzi w biurach. Podmuch zerwał dachy wszystkich okolicznych domów. Nawet w budynkach odległej o prawie 6 km kopalni Dębieńsko z ram wyleciały prawie wszystkie szyby...

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 29/2021

dodane 22.07.2021 00:00

Do tej tragedii doszło sto lat temu w fabryce materiałów wybuchowych Lignoza w miejscowości Krywałd. Dzisiaj to dzielnica Knurowa. Natomiast cechownia zakładu, w którym 26 lipca 1921 r. doszło do straszliwego wybuchu, jest dzisiaj... kościołem parafialnym.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy