Tu będzie śpiewał Pavarotti

„Józefka” – tak o tej parafii mówią chorzowianie. Wspaniała neoromańska świątynia mieści się u szczytu ulicy – to dziś już niespotykane rozwiązanie, zastosowane również w katowickim kościele Mariackim.

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki 3/2021

dodane 21.01.2021 00:00

Powstał na początku XX wieku jako odpowiedź na szybkie tempo rozwoju północnej części Chorzowa. Świątynia wybudowana jest w stylu neoromańskim jako trzecia katolicka świątynia w mieście. Decyzja o wyborze tej właśnie formy architektonicznej zapadła z dość prozaicznych powodów – panujący wówczas cesarz Wilhelm II nie krył sympatii do tego nurtu, zatem i urzędnicy na takie właśnie realizacje patrzyli łaskawszym okiem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy