Z analizy nagrań wynika, że w trakcie egzaminu kobieta pomyliła pedał gazu z hamulcem. Zamiast się zatrzymać, ruszyła z impetem. Potrącony egzaminator prawdopodobnie chciał zareagować i wysiadł z samochodu. Nie zdążył uciec przed rozpędzonym autem kierowanym przez 68-latkę. Samochód przejechał jeszcze po pasie zieleni i zatrzymał się dopiero na mercedesie parkującym poza ośrodkiem.

Do tragedii doszło 24 czerwca. Biegli ustalili, że samochód, który prowadziła kobieta, był sprawny.

Więcej:

• Rybnik. Śmiertelny wypadek podczas egzaminu na prawo jazdy