Poświęcają ponad dwa tygodnie bezcennego urlopu. Oazowicze są albo szaleni, albo mają w tym jakiś interes…
Gdzie leży prawda? Postanowiliśmy przekonać się na własnej skórze. Zawitaliśmy do rodzin w Koniakowie i młodych w Istebnej, którzy właśnie kończyli pierwszy turnus wakacyjnych rekolekcji Ruchu Światło–Życie.
Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.