To było w prima aprilis. Dziś ten żart ma 15 lat i nazywa się Radio eM.
Czasem w studiu wyleje się woda, do programu nie przyjdzie zaproszony gość albo w najmniej oczekiwanym momencie zatnie się komputer…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 19,90 zł