Od 20 lat się nie nudziłam

Przeorysza z Sacré-Coeur. Mówiłam: „Panie, w świecie mi dobrze. Lubię tańczyć, lubię podróże, lubię swoje studia, lubię swoją pracę. Może Ty się mylisz, może dla sąsiadki to powołanie?”.

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 06/2016

dodane 28.01.2016 00:00
0

W jednym z najsłynniejszych kościołów na świecie, bazylice Sacré-Coeur w Paryżu, jest klasztor benedyktynek Najświętszego Serca Pana Jezusa. Jego przeoryszą przez ostatnie osiem lat była… dziołcha z Mysłowic.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy