Peron widmo. Inwestor też

Wilhelm I Hohenzollern zatrzymał się w dworcowej restauracji w 1869 roku. 32 lata później gościł tu także Ignacy Paderewski. Na początku XXI wieku powrót tych czasów świetności zapewnić miał Marek Koźmiński.

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki 34/2015

dodane 20.08.2015 06:35
0

Nie udało się. Katowicki stary dworzec zostanie zlicytowany. Powód: długi firmy Eurostar Real Estate, której współwłaścicielem jest Marek Koźmiński – były piłkarz reprezentacji Polski. Spółka w 2007 r. odkupiła dworzec od PKP za niebagatelną kwotę 45 mln zł. – Myśmy się wtedy strasznie cieszyli. Nie dość, że dworzec znalazł właściciela, który deklarował, że ma pomysł na zagospodarowanie tej przestrzeni, to jeszcze został zakupiony za kwotę zdecydowanie wyższą, niż się spodziewaliśmy – wspomina prof. Irma Kozina, historyk sztuki, znana obrończyni architektonicznych perełek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy