Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Jeden z nas

W archikatedrze
25 sierpnia tłumy pożegnały himalaistę Artura Hajzera, którego ciało spoczęło w Karakorum, w lodowej szczelinie.


Rodzina, przyjaciele, współpracownicy z firmy HiMountain, znajomi ze środowiska wspinaczkowego i licznie zebrani ludzie, którzy nie znali osobiście wielkiego himalaisty, przyszli, by pomodlić się i pożegnać go. 
– Artur, szukając nowych dróg, piął się ciągle w górę, próbował sam siebie i przekraczał swoje słabości. Zarówno w górach, jak i w pracy cechowało go działanie. Te działania nastawione były na drugiego człowieka – mówił w homilii ks. prał. Stanisław Puchała, proboszcz parafii katedralnej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy