Czego Jaś się nauczy

Trzeba obalić mit, że kontakt z dziećmi niepełnosprawnymi niekorzystnie wypływa na rozwój intelektualny ich rówieśników – uważają nauczycielki z „Wesołego Słoneczka” w Katowicach-Ligocie.

Claudia Gorzyńska

|

Gość Katowicki 24/2013

dodane 13.06.2013 00:00
0

Na początku przedszkole skierowane było jedynie do dzieci pełnosprawnych. W maju 2012 zostało przekształcone w integracyjne. – Uważam, że nie powinno się dzielić przedszkoli w te dla zdrowych dzieci i chorych. Dla mnie to są tak samo zdrowe maluchy, tylko troszeczkę inne – mówi Kinga Bartnik, mama Stasia, który jest wychowankiem w ligockim przedszkolu. Jej synek jest zdrowy. – Myślę, że chorym dzieciom łatwiej się rozwijać przy tych zdrowych, a mój syn uczy się tolerancji i opiekuńczości – dodaje pani Kinga.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy