Cud w Mysłowicach przejdź do galerii

Początek nie zapowiadał się najlepiej. Już podczas modlitwy na rozpoczęcie padał deszcz. Prowadzący zaprosili uczestników do wspólnego odmówienia "Ojcze nasz", także z prośbą o dobrą pogodę. Z mocą i nadzieją pomodlili się drugi raz i... popadało mocniej. Gdy po raz trzeci zabrzmiały słowa tej modlitwy, nad Mysłowicami deszcz przestał padać, a rozpoczęła się... potężna ulewa, która jednak szybko minęła, wraz z pierwszymi dźwiękami koncertowej muzyki.

Pierwszym zespołem, który zawładnął mysłowicką publicznością, był Projekt Ambasador. Uczestnicy koncertu dali się porwać do doskonałej zabawy. Podobnie było, gdy pojawiali się kolejni wykonawcy. Exodus 15, 40i30/70 czy mieszkający w Polsce Ormianin Artaszes "Arci" Baroyan potrafili doskonale spełnić oczekiwania publiczności, która dobrze się bawiła.

Muzycy, oprócz śpiewania, opowiadali też o swoim doświadczeniu wiary i Boga. Pomiędzy występami był czas na wspólną modlitwę, a ze sceny padały świadectwa nawrócenia i doświadczenia bliskości Boga w życiu.

Na chwilę w Mysłowicach pojawił się na scenie abp Wiktor Skworc, który z poczuciem humoru wszedł w dialog z publicznością. Metropolita był jednym z patronów mysłowickiego koncertu.

Wraz ze zbliżaniem się pory występu gwiazdy z USA, czyli Israel & New Breed, pod sceną robiło się coraz ciaśniej. Deszcz przestał padać i ludzi przybywało. Przychodzili całymi rodzinami, bo dla dzieci organizatorzy przygotowali bezpłatne miasteczko zabaw.

  Publiczność doskonale się bawiła ks. Paweł Łazarski /GN Goście zza oceanu rozpoczęli z impetem, jak na 5-krotnych  zdobywców nagrody Grammy przystało. Na ich koncert przyjechali wielbiciele z całej Polski, a nawet z innych krajów. Dla nich odległość nie grała roli, zwłaszcza że koncert był za darmo. Pojawili się też zagraniczni fotoreporterzy.

Israel & New Breed dwugodzinnym koncertem potwierdził swoją klasę i zasłużył na bisy od mysłowickiej publiczności, która nie przestraszyła się niepogody i tłumnie przyszła na koncert.

Wśród tysięcy osób na widowni byli m.in. Lea Kjeldsen z Kraków Gospel Choir oraz Adam Saczka z tyskiego chóru gospel God's Property. Chór z Tychów był zresztą bardzo licznie reprezentowany na widowni.

Po zespole z USA przyszła kolej na Trzecią Godzinę Dnia. Niektórzy ludzie tylko dla nich przybyli na obiekty kąpieliska "Słupna" w Mysłowicach. Kto tego nie rozumiał, ten po pierwszej piosence nie miał wątpliwości, że TGD to obecnie najbardziej rozpoznawalny i lubiany chór w Polsce. O jego popularności świadczy chociażby to, że mysłowicka publiczność wyśpiewała razem z nim praktycznie wszystkie prezentowane piosenki.

W czasie koncertu "Bądź jak Jezus" można było skorzystać z sakramentu spowiedzi. To, że najważniejszy podczas imprezy był Jezus, podkreśliła także modlitwa, którą koncert się zakończył.

Organizatorem przedsięwzięcia jest Fundacja Światło-Życie. Our God - Israel Houghton - między innymi ten utwór poruszył tłumy pod sceną w Mysłowicach. Na filmie nagranie z koncertu Easter Sunday 2011 willm166

Israel Houghton "I Am A Friend Of God" - NAMM 2012 with Taylor Guitars TaylorQualityGuitars