Śląski kardynał odznaczony

Dzieliłem śląski, skomplikowany los, czego wyrazem są losy mojej rodziny.


Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 38/2012

dodane 20.09.2012 00:00
0

Mój ojciec walczył „za Wilusia” pod Verdun. Mój brat pod Górą św. Anny brał udział w III powstaniu, w bitwie o wolność Śląska. Mój szwagier przeszedł dwa hitlerowskie fronty, żeby zawędrować do korpusu Andersa. Kuzyn trafił do Oświęcimia – opowiadał 91-letni kard. Stanisław Nagy w sejmiku śląskim.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy