Nowy numer 17/2024 Archiwum


Trwają przy Trwam

Marsz zwolenników Radia Maryja w Katowicach: Wyruszyli uzbrojeni w polskie flagi, transparenty i różańce. Według danych policji, 
szło ich ok. 3 tysięcy.


Jak sami deklarowali, wyszli na ulice Katowic, by bronić wolnych mediów. – Mediów niezależnych jest bardzo mało. A jeśli ich zabraknie, ludzie nie będą w stanie podejmować ważnych decyzji świadomie, dla dobra swojej ojczyzny – przekonywała Jadwiga Chmielowska z Katowic, członkini Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Dominowała jednak sprawa nieprzyznania Telewizji Trwam miejsca na pierwszym polskim cyfrowym multipleksie. – Mamy nadzieję, że decydenci zrozumieją, że wszystkie środki przekazu powinny mieć takie same prawa. Chcemy zwrócić nie tylko uwagę tych, którzy podejmują decyzje, ale także społeczeństwa – deklarował Janusz Błaszczyk z Czeladzi.
„Marsz w obronie wolnych mediów” rozpoczął się Mszą św. w katowickiej archikatedrze. – Jakże się cieszę, kiedy widzę, że tylu ludzi jednoczy się, by bronić Kościoła – tymi słowami zwrócił się do zebranych ks. Stanisław Puchała, proboszcz parafii katedralnej. – Musimy jednak mieć świadomość, że przede wszystkim bronić Kościoła potrzeba w naszych sercach – przypomniał.
Po Mszy św., w strugach deszczu, uczestnicy protestu ruszyli w kierunku pomnika Powstańców Śląskich.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy