Mimo niesprzyjającej pogody setki wiernych przybyły do sanktuarium Matki Bożej Uśmiechniętej w Pszowie, aby uczestniczyć w tzw. wielkim odpuście wrześniowym. Wielu wiernych do pszowskiej bazyliki przyszło pieszo, kontynuując tym samym tradycję pielgrzymowania przed cudowny obraz Matki Bożej. Zebranych w świątyni powitał proboszcz i kustosz sanktuarium ks. Andrzej Pyrsz, który przypomniał, że miejscowy kościół od wieków był celem pielgrzymek. – Przychodzili i przychodzą do swej Matki po uśmiech i po nadzieję na trudną codzienność. Matczyne spojrzenie z tego świętego oblicza rozświetla mrok i przywraca nadzieję. Jej wzbudzające ufność spojrzenie jest pełne czułości. Spojrzenie Matki Bożej pomaga odkryć nasze miejsce w historii i Kościele, pomaga prawdziwie troszczyć się o nas samych i bliźnich – powiedział na rozpoczęcie odpustowych uroczystości ks. Pyrsz.