W wielu kościołach archidiecezji w piątkowy wieczór dziękowano za pontyfikat Franciszka. Tak było też w Pszczynie, gdzie modlitwa odbyła się w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i MB Częstochowskiej.
Jeszcze przed rozpoczęciem wieczornego nabożeństwa wierni mogli zobaczyć film, ukazujący najważniejsze wydarzenia z czasu pontyfikatu zmarłego papieża: ogłoszenie jego wyboru w 2013 roku, zagraniczne wizyty, spotkania z młodymi. - W przeddzień pogrzebu papieża Franciszka chcemy z młodzieżą naszego pszczyńskiego rejonu razem się modlić. Zaprosiliśmy wszystkich, by być razem, by być blisko, by budować także wspólnotę młodego Kościoła - mówił ks. Marcin Głąbek, wikariusz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i MB Częstochowskiej w Pszczynie i duszpasterz młodzieży rejonu Pszczyna.
Wszystkich zebranych w kościele powitał ks. Piotr Uroda, wikariusz pszczyńskiej parafii, który przewodniczył piątkowemu nabożeństwu. - Przyświeca nam dziś radość zmartwychwstania, chociaż w sercu boli. Wiemy jednak, że jest coś więcej niż śmierć: zmartwychwstały Pan Jezus, a nasza wiara w niego wyraża się w codziennym zawierzeniu, także pośród takich niespodziewanych wydarzeń - powiedział na rozpoczęcie ks. Uroda.
W czasie wieczornego czuwania wybrzmiewały słowa pełne dziękczynienia Bogu za posługę Ojca Świętego Franciszka i jego nauczanie, które pozostanie w pamięci wielu ludzi. - Chcemy dziś dziękować Panu Bogu za dar życia papieża Franciszka, za to, co robił dla młodych, za te wszystkie chwile i gesty, którymi dzielił się z całym Kościołem powszechnym - wymieniał ks. Głąbek i dodał, że w piątkowy wieczór młodsi i starsi mieszkańcy Pszczyny swoją modlitwą otaczają też kardynałów, którzy podczas konklawe wybiorą nową głowę Kościoła.
W czasie nabożeństwa, podczas którego odczytano również fragment papieskiego nauczania, wierni odmówili Różaniec przed Najświętszym Sakramentem. Po błogosławieństwie wspólnie odśpiewano apel jasnogórski, powierzając Maryi nie tylko duszę zmarłego papieża, ale i przyszłość całego Kościoła, który w tych dniach będzie oczekiwał wyboru nowego następcy św. Piotra.