Zorganizowana siostra

Gdy miała cztery lata, obozowy kapo wyrzucił ją na beton, żeby tam umarła. Innym razem wartownik już mierzył do niej z karabinu. Siostra Henrietta, służebniczka z Panewnik, ma niesamowitą historię życia.

Tę 81-latkę znają dobrze m.in. mieszkańcy Rybnika-Niedobczyc i Rydułtów, gdzie uczyła dzieci religii. Mało kto wie, jak przerażające rzeczy widziała we wczesnym dzieciństwie. Dziś s. Henrietta Pronobis mieszka w klasztorze w Katowicach-Panewnikach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..