To będzie największy dom pielgrzymkowo-rekolekcyjny w archidiecezji katowickiej. Przyjmie jednocześnie 120 gości. Jego nazwa to "Nazaret" (zobacz zdjęcia).

Inne ośrodki rekolekcyjne, należące do archidiecezji katowickiej, są mniejsze: dom w Brennej mieści 90, a dom w Kokoszycach 70 osób.

Dom stoi na skraju Kalwarii Piekarskiej. Jego sercem będzie kaplica, w której znajdzie się witraż z wizerunkiem Świętej Rodziny.

Architektura wnętrza całego ośrodka ma nawiązywać przez pewną surowość do bazyliki w Zwiastowania Pańskiego w Nazarecie. - Przy czym będzie to ośrodek ultranowoczesny. Centrum sterowania z wentylatorownią, kotłownią i wymiennikownią ciepła znajdzie się na poddaszu. Każdy pokój będzie klimatyzowany, bo urządzamy ten dom według standardów XXI wieku - zapowiada ks. Mariusz Pacwa, dyrektor domu. - Chciałbym, żeby w każdym pokoju na ścianie znalazło się zdjęcie z jakimś wycinkiem Nazaretu, miejsca dzieciństwa i dorastania Pana Jezusa - dodaje.

Na dole będzie miejsce na sale konferencyjne i jadalnię, połączoną z wielkim, zadaszonym i przeszklonym tarasem, otwartym na Kalwarię Piekarską. Ma on pełnić też rolę ogrodu zimowego. - Goście będą mogli tutaj usiąść z kawą i czymś słodkim, w pięknych okolicznościach przyrody - mówi ks. Mariusz Pacwa.

Kończą się już prace na zewnątrz. W roku 2021 zostanie wyburzony stojący obok, niewielki dom rekolekcyjny na 20 osób, który nie spełniał już współczesnych standardów. Pierwszych gości "Nazaret" ma przyjąć w 2022 roku.

Więcej o domu pielgrzymkowo-rekolekcyjnym, planach jego wykorzystania i o sanktuarium Matki Bożej Piekarskiej - w papierowym nr 37 "Gościa Niedzielnego" na niedzielę 13 września 2020 roku.