Uczniowie w etapie wojewódzkim musieli odpowiedzieć na 25 pytań. Był to test wielokrotnego wyboru. Walka o pierwsze miejsce była zacięta. Ostatecznie najlepsza na Śląsku okazała się drużyna z Zabrza – Wiktoria Watoła, Grzegorz Kogut i Julia Podobieńska. Oni będą reprezentować nasz region w etapie ogólnopolskim.

Okazuje się, że młodzi ludzie bardzo chętnie biorą w olimpiadzie. W województwie śląskim do konkursu na temat ubezpieczeń społecznych zgłosiło się prawie 5 tys. uczniów, a w całym kraju to już grono 34 tys. Do Chorzowa, aby odpowiedzieć na pytania odnośnie ubezpieczeń społecznych, przyjechali młodzi ludzie z Częstochowy, Jastrzębia Zdroju, Żywca, Wisły, Będzina, Koniecpolu, Dąbrowy Górniczej, Tarnowskich Gór, Bielska-Białej, Katowic, Rybnika, Rudy Śląskiej, Chorzowa, Zabrza, Wodzisławia Śląskiego i Lublińca.

– Zasób materiału jest ograniczony i w sumie do opanowania. Możemy się też podzielić pracą, bo startujemy w drużynach 3-osobowych – zdradza Jakub Kuczera.

– Każdy z nas specjalizuje się w innej dziedzinie. Sandra w ubezpieczeniu wypadkowym, rentowym i prowadzeniu działalności gospodarczej, ja w emeryturach i zasiłkach chorobowych, a Sylwia wspomaga mnie w temacie zasiłków i jest specjalistką od historii ZUS – mówi Patryk Świętek. – To jest taka wiedza, którą każdy de facto powinien mieć – diagnozuje.

Udział w olimpiadzie to nie tylko możliwość zdobycia nagród rzeczowych. Zwycięstwo w centralnym etapie umożliwia łatwiejsze dostanie się na studia na tak cenionych uczelniach wyższych jak Uniwersytet Jagielloński czy Katolicki Uniwersytet Lubelski.