Młodzież archidiecezji na Jasnej Górze

Po trzech dniach wędrówki uczestnicy 18. Pieszej Pielgrzymki Młodych z naszej archidiecezji dotarli do celu.

tn

|

GOSC.PL

dodane 28.08.2025 13:13

Przed obrazem Czarnej Madonny młodzi z naszej archidiecezji uklęknęli już w środę 27 sierpnia. Tego dnia uczestniczyli także w Apelu Jasnogórskim, w czasie którego rozważanie poprowadził ks. Łukasz Wieczorek, duszpasterz młodzieży archidiecezji katowickiej. - Maryjo, Matko, która patrzysz na nas z tego miejsca już od setek lat, stajemy dziś przed Tobą w dniu, w którym nasze stopy dotknęły celu, a serca wciąż jeszcze są w drodze. Każdy z nas przyszedł tu z własną historią, z ranami, które próbujemy zabliźnić, z pytaniami, które wciąż szukają odpowiedzi, z nadziejami, które chcemy odkurzyć, jak dawno zapomniane marzenia - mówił w czasie środowego apelu ks. Wieczorek. - Przyjmij nasze zmęczenia, nasze pytania, nasze bóle i nasze radości. Weź tę młodzież, która idzie, i tę, która jeszcze czeka i prowadź ich do Jezusa. On jest celem, a Ty jesteś drogą do Niego.

W czwartek 28 sierpnia wraz z młodymi w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej modlił się ks. Tomasz Wojtal, kanclerz Kurii Metropolitalnej w Katowicach, który przewodniczył w tym dniu Eucharystii. W homilii zwrócił uwagę młodych na fakt, że pielgrzymka jest obrazem życia człowieka. - Nasza ziemska pielgrzymka rozpoczęła się w momencie naszych narodzin i zakończy w chwili naszej śmieci. Właściwie i początek, i koniec nie zależą od nas. Nie mieliśmy bezpośredniego wpływu na dzień urodzin i - jak czytamy w Ewangelii - „nie znamy dnia, ani godziny”, kiedy ziemska pielgrzymka dobiegnie kresu. Jednak to, co najważniejsze, to, na co możemy mieć wpływ, zawiera się w tej czasoprzestrzeni pomiędzy dwoma punktami: narodzinami i śmiercią - mówił kaznodzieja. - Żyjąc, uczymy się kochać, przebaczać, ufać, ponosić porażki i podnosić się z upadków. To w tej przestrzeni spotykamy drugiego człowieka, który staje się towarzyszem podróży - dodał.

Ks. Wojtal, odwołując się do słów przypadającej na ten dzień Ewangelii „Czuwajcie, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. (…) bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie”, przypomniał, że wezwanie Jezusa nie powinno być kojarzone z lękiem, końcem świata czy śmiercią. - Czuwanie w Ewangelii oznacza życie świadome, życie naznaczone sensem i wdzięcznością. Tak rozumiane „bądźcie gotowi” nie ma nic wspólnego z trwogą czy strachem. Przeciwnie, jest piękną zachętą do życia, pełnego miłości, odpowiedzialności i nadziei, co nie jest proste i oczywiste - mówił do młodych pielgrzymów.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że „bycie gotowym” to także troska o nasze człowieczeństwo, które powinno być naśladowaniem a nie marną imitacją Jezusa Chrystusa. - Jezus nie chce, abyśmy go imitowali, bo i tak bylibyśmy na straconej pozycji, stając się co najwyżej chińską podróbką czy tanią imitacją. (…) Imitując, mogę być podobny zewnętrznie, naśladując staję się nowym człowiekiem, w którym rozpoznaje się obecność Boga - powiedział ks. Wojtal.

Na zakończenie homilii przypomniał, że na końcu życiowej wędrówki nie ma pustki, „ale jest Dom Ojca, w którym pielgrzym staje się mieszkańcem”. - Prośmy, aby na tej drodze i w tej naszej misji wspierała nas swoją modlitwą Maryja, która podobną drogę przebyła, wypełniła swoją misję i jest honorową mieszkanką tego Domu. Niech będzie dla nas inspiracją i przykładem - zachęcił pielgrzymów ks. Wojtal.

W tym roku 18. Piesza Pielgrzymka Młodych na Jasną Górę odbywała się pod hasłem „Wpisani w ślad”. Uczestniczyło w niej blisko 60 osób, które przez trzy dni wędrowały Szlakiem Orlich Gniazd na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.

1 / 1

Zapisane na później

Pobieranie listy